„Przynoszę ci szkaplerz jako rękojmię mojej opieki i mojej miłości, a także jako «znak» misterium, jakie ma się w tobie dokonać. Moja córko przychodzę, aby dokończyć «przyoblekania cię w Jezusa Chrystusa», abyś «postępowała w Nim» królewską Drogą, Drogą świetlistą; abyś była «wkorzeniona w Niego», w głębi Przepaści, z Ojcem i Duchem miłości; a...
Pokaż cały opis...
„Przynoszę ci szkaplerz jako rękojmię mojej opieki i mojej miłości, a także jako «znak» misterium, jakie ma się w tobie dokonać. Moja córko przychodzę, aby dokończyć «przyoblekania cię w Jezusa Chrystusa», abyś «postępowała w Nim» królewską Drogą, Drogą świetlistą; abyś była «wkorzeniona w Niego», w głębi Przepaści, z Ojcem i Duchem miłości; abyś była «zbudowana w Nim», «twojej skale», «twojej Twierdzy»; abyś była «umocniona w twojej wierze», w tej wierze w niezmierzoną Miłość, która z wielkiego Ogniska przelewa się do głębi twojej duszy. Moja córko, ta Miłość wszechmocna dokona w Tobie wielkich rzeczy: wierz memu słowu, to jest słowo Matki, a Matka raduje się widząc, z jaką szczególną czułością jesteś miłowana. Och, trwaj w swojej głębi: oto kto przychodzi zaopatrzony we wszystkie swoje dary, a przepaść Jego miłości otacza Go jak szata: to Oblubieniec! Milczenie!… Milczenie!… Milczenie!…”. (List 318)
Ukryj opis